Kierowcy stracili zieloną strzałkę na skrzyżowaniu. Teraz tracą cierpliwość

Powód prosty, ludzie w tym mieście są bardzo biedni. Kredyty zmuszają ich do tego, żeby pracować na dwa, trzy etaty i stąd parcie na jazde samochodem i ekspresowe przemieszczanie się z punktu A do B. Komunikacja miejska to przywilej dla bogatych. Samochodami jeżdżą kredytowi frustraci.

 Widać tę biedę codziennie w korkach. Te biedne suvy i biedne osobówki prosto z salonu, w których ludzie umierają z głodu...

Powód prosty, ludzie w tym mieście są bardzo biedni. Kredyty zmuszają ich do tego, żeby pracować na dwa, trzy etaty i stąd parcie na jazde samochodem i ekspresowe przemieszczanie się z punktu A do B. Komunikacja miejska to przywilej dla bogatych. Samochodami jeżdżą kredytowi frustraci.

Widać tę biedę codziennie w korkach. Te biedne suvy i biedne osobówki prosto z salonu, w których ludzie umierają z głodu...

 Na kredyt można kupić wszystko. Myślisz, że te pojazdy są kupione za gotówkę?  Nie bądź naiwny...

Macie jeszcze jakieś wątpliwości co do tego że macie stać w korkach...? Buspasy, znikające zielone strzałki i wszelkie inne usprawnienia.... Czy ktoś potrafi mi podać przykład jakiejś modernizacji skrzyżowania po której korki były by mniejsze...?

Od pewnego czasu zarządzanie ruchem w mieście jest pod psem. Zastanawiam się czy to jest wynik głupoty ludzkiej czy poprostu brakiem kompetencji osoby decyzyjnej. Można śmiało stwierdzić że brak wyobraźni jest z pewnością. Przykład Drogi Męczenników Majdanka. Ulica o dużym natężeniu ruchu na której są wydzielinę pasbusy a od skrzyżowania z ulicą Grabskiego po buspasach mogą jeździć taksówki a od Lotniczej w kierunku Fabrycznej już nie. Gdzie tu sens i logika?

Teraz jadąc od strony stadionu i chcąc jechać w Wolską to przez tego co zasłonił zieloną strzałkę, auta jadące od strony gali w kierunku Kunickiego blokują skrzyżowanie. Coś co w Niemczech powraca u nas się na siłę zakrywa.

Proponuję,w ramach przynależności do UE,ściągnąć fachowców z Niemiec. W 100% zrobią to fachowo. Jakoś u nich jeździ się lepiej.

Rozumiem, że ratusz nakłania do korzystania z komunikacji miejskiej i w wielu przypadkach dziwię się tym, którzy na terenie Lublina wolą stać w korkach niż skorzystać z MPK. Inna rzecz, że każdy remont ulicy w mieście, to więcej asfaltu, więcej bus-pasów, a tym samym większe koszty takich operacji i... więcej korków. Bus-pasy stoją puste, a samochody cisną się na jednym pasie, często blokując całymi odcinkami od skrzyżowania do skrzyżowania. Inna rzecz - wyremontowana ul. Abramowicka i gotowe do jazdy cztery pasy jezdni - super, tylko, że zjazdy/bus-pasy są wykorzystywane sporadycznie, tym samym dla osobówek zostają dwa pasy. Jednym słowem jedynie połowa drogi jest w pełni wykorzystywana, a pozostałe dwa pasy to miłe udogodnienie, ale i wielkie marnotrawstwo.

Chcieliście Żuka to macie - przyjazne miasto !

Po co światła przy Plazie(i nie tylko)w nocy debile????!!!!

Warunkowa zielona strzałka z niczym nie koliduje? Toż to śmieszne co ten pismak wypisuje, bo gdyby z niczym nie kolidowała to nie byłaby warunkowa. Warunkowa zielona ZAWSZE koliduje z przejściem dla pieszych, dlatego jest WARUNKOWA.

 A nie ma tam po przebudowie przejazdu dla rowerów, jesli jest to macie odpowiedź dlaczego nie moze być tam strzałki warunkowej. Przy Mazowieckiego kierowca o mało mnie (na przejeżdzie dla rowerów) nie przejechał bo miał warunkową strzałkę, dodam że jechałem powoli a kierowca jeszcze krzyczał że nie mozna jeżdzić rewerem po przejściu. Podsumuję ON nawet nie zauwazył żę miał czerwone światło i że przejeżdzał przez przejazd dla rowerów nie przepuszczając rowerzysty który ma zielone światło. Dlatego strzałki muszą zniknąć bo kierowcy to patałachy którzy myślą że są panami dróg, otóż nie są jedynie takimi samymi uczestnikami ruchu jak i rowerzysci czy piesi i mają obowiazek ZNAĆ i przestrzegać przepisów.

Według mnie to pracownicy ratusza tylko utrudniają mieszkańcom Lublina życie.Skoro strzałka nie utrudnia życia a tylko zwiększa przepustowość to po co likwidować? Dlaczego na bus-passach nie można zrobić tak jak jest to w Wielkiej Brytanii że od 7:30do9:30 i od 15do 18 jest tylko dla komunikacji a po godzinach jest dla wszystkich ustawić kamerę na buspasie jak ktoś wjedzie to mandat i po sprawie.I my gonimy Europę.

Ratuszowa szlachta lubi, jak plebs się kisi w korkach i co im zrobicie?

 Jaki plebs, siedzące panie i panowie w suwach, mercedesach w korach to nie plebs . Im więcej was w osobówkach tym dłuzej bedziecie stac w korkach, a ja ide pieszo i czuję się wolny i nawet moge byc plebsem mam to w d..e

Te różne "Kieliszki"bez przerwy coś kombinują,na Popiełuszki i Puławskiej po deszczu Armagedon.Tyle lat strzałki rozładowywały zatłoczone skrzyżowania,a teraz coś wali w dekle.Lublin to parodia metropolii "WSCHODU".

Organizacja ruchu czyli sygnalizacja buspasy itp to Wydział zarządzania ruchem i mobilnością urzędu miasta lublin  - tak dla dokładności i nie wprowadzania ludzi w błąd. 

Mieszkańców coraz mniej, nic dziwnego. Każdy normalny człowiek ucieka z miejsca, gdzie utrudnia mu się zycie. A ratusz ostatnimi czasy robi mieszkańcom pod górkę. Gratulacje, wyganiajcie dalej młode pokolenia, tylko potem nie dziwcie się, ze brakuje wykwalifikowanych ludzi do pracy :)

Taka sama sytuacja jest na ulicy Choiny przy skręcie w prawo. Rano z prawego pasa duża część skrecała na strzałce do Liceum. W tej chwili są gigantyczne korki, nie można wyjechać z ul. Paderewskiego i Szwajcarskiej. Strzałka nie powodowała żadnych kolizji a udrożniała ruch.